piątek, 25 stycznia 2013

Rozdział VII

Przekroczyliśmy 1200 wejść, woa! Zasady mimo wszystko się nie zmieniają, ale za wczorajsze aktywne komentowanie kolejny rozdział już dzisiaj. 

~***~

- No cóż... i tak i nie. Wiem, że musiałam zrobić coś co wszystkich do mnie zraziło jednak miało to tak negatywny wpływ na moje życie, że niewiele z tego pamiętam.
- Od tak zapomniałaś?  - zdziwił się Youngjae.
- Tak bardzo tego chciałam, że w końcu dopięłam swego. Teraz jednak wolałabym wiedzieć, żeby móc coś z tym zrobić, ale nikt nie chce mi powiedzieć co się stało.
- Wiesz dlaczego?
- Pewnie dlatego, że nikt nie chce ze mną rozmawiać.-zaśmiałam się.
- Ale kompletnie nic nie pamiętasz?
- Tylko jakieś przebłyski, ale to wciąż za mało.
Spojrzeli na mnie podejrzliwym wzrokiem. Nie wiem na ile mi uwierzyli, ale taka była prawda. Niewiele pamiętałam z tamtych czasów. Jedynie tyle, że dużo wtedy płakałam. 
- Mogę teraz ja o coś zapytać? 
- Oczywiście.
- Dlaczego tak właściwie ze mną rozmawiacie? Nie zrozumcie mnie źle, ale słyszałam różne rzeczy, a szczerze powiedziawszy to nie uważam się za osobę specjalnie ciekawą.
- Ty może nie, ale inni wręcz przeciwnie. Odkąd wczoraj pojawiłaś się w naszej szkole jesteś tematem numer jeden prawie każdej rozmowy. Są tacy, którzy za wszelką cenę chcą się na twój temat dowiedzieć jak najwięcej i tacy jak ten idiota dzisiaj, którzy opowiadają o tobie nie wiadomo jakie bajeczki. Poza tym Himchan nie przestaje o tobie mówić. Bo Eunmi to bo Eunmi tamto. Naprawdę dziewczyno, coś ty z nim zrobiła? - zaśmiał się Youngjae - Mimo to trzeba mu przyznać, że jesteś osobą bardzo zagadkową. Przez co rozumiem to jego zainteresowanie tobą.
- Oh tam. Nic we mnie takiego wyjątkowego. Jestem po prostu nieco specyficznym typem człowieka. 
- I to przyciąga do ciebie ludzi. - odezwał się Daehyun.
- Powiedziałabym, że jest wręcz odwrotnie, ale jak uważasz.
- Inni tego nie widzą bo się ciebie boją. 
- A wy się nie boicie? - zapytałam niepewnie.
- I to jest bardzo dobre pytanie Eunmi. Budzisz niepokój, ale jednak nie w nas... i jak widać w twojej koleżance również nie. 
- Koleżanka ma imię... - wymamrotała Hyorin
- Wybacz, nie chciałem cię urazić.
- Mniejsza o to. Jestem Hyorin.
- Ładne imię - wtrącił Daehyun.
- ...
Albo potrzebuję okularów, albo twarz Hyorin zrobiła się cała czerwona. Czyżby ona? Nie, to niemożliwe. A może?
- Z czego tak się cieszysz? - zapytała Hyorin.
- Tak jakoś. 
- "Dostałam w ucho, ogłuszyło mnie, ale nadal morda mi się cieszy" - nabijała się.
- Mam aż taką brzydką twarz? - zaśmiałam się.
- Głupia, nie o to mi chodziło.  
Śmialiśmy się wszyscy razem niczym grupka przyjaciół. Poruszaliśmy wiele tematów. Oboje byli bardzo dobrymi rozmówcami, ale to Youngjae przykuł moją uwagę. Poruszał tematy, których szczerze powiedziawszy się nie spodziewałam. 
- Ty inteligencie, zwolnij trochę. - przerwał nam Daehyun.
- O co ci chodzi?  - zapytał oburzony Youngjae
- Zaczynacie rozmawiać na bardzo dziwne tematy...
- Dziwne tematy? To znaczy? - zdziwiłam się.
- Nie żeby coś, ale egzystencja życia czy pojęcie bycia kobietą, czy mężczyzną to nie są tematy na rozmowę w zwykłej knajpce.
- Ups... - zachichotałam.
- Kiedy?! - zaśmiał się Youngjae.
- Dwa dziwaki się dobrały. - odezwała się Hyorin.
- To może porozmawiajmy o czymś innym? - zaproponowałam.
- O czymś konkretnie?
- Powiedzcie mi, jak dołączyliście do tego całego gangu? 
- O... naprawdę chcesz wiedzieć? 
- Jeśli nie chcecie o tym mówić to nie będę naciskać.
- Hyung ty zaczniesz, czy ja mam to zrobić?
- Byłem pierwszy więc ha zacznę. Rok temu wdałem się w bójkę z jednym kolesiem, który obraził moją matkę. Połamałem mu żebra. Bang i Himchan  uznali mnie wtedy za „godnego uwagi” pierwszaka. Zaczęli się ze mną zadawać i tak jakoś wyszło. – powiedział po czy westchnął. – Nie miejcie mnie jednak za nie wiadomo kogo. Młody byłem i nie panowałem nad sobą.
- Nie przejmuj się Daehyun-ssi. Ja pewnie też bym tak zareagowała. – powiedziałam.
- Naprawdę?
- Kiedy poniżają moją osobę to po prostu to ignoruję, ale kiedy ktoś obraża osoby, które kocham… nie chciałabym być w ich skórze.
- Jesteś bardziej troskliwa niż mogłoby ci się wydawać Eunmi.
- Naprawdę?
- O tak! Tylko musisz sobie to sama uświadomić. – uśmiechnął się.
- Jung Daehyun właśnie powiedział coś inteligentnego… ustanówmy nowe święto. – śmiał się Youngjae.
- Ty się nie śmiej tylko sam opowiedz jak to u ciebie było, mądralo. 
- Tu nie ma za wiele do opowiadania. Mam dobre oceny i ich to zainteresowało.
- „Pomoc naukowa”? – zapytałam.
- Jeśli tak nazwać ściąganie to i owszem. Z początku mi się to nie podobało. Byłem jednym z zastraszanych uczniów, którzy robili to czego chcieli. Z czasem jednak zaczęli zmieniać do mnie nastawienie. Traktowali nie bardziej jak członka grupy niż ja kogoś kim mogą się wysługiwać.
- Od tak zmienili nastawienie?
- Nie. Musiałem się najeść przez nich wiele wstydu, a do tego nieco się nacierpieć, ale czego się nie wybacza przyjaciołom. 
- I w sumie to wyszło ci to teraz na dobre. 
- Zdecydowanie. W końcu jest ktoś kto nie ma mnie za bezwartościowego kujona, który nic nie robi poza siedzeniem z nosem w książkach.
- A jak z innymi? 
- Z innymi, masz na myśli Jonngup’a i Zelo? Cóż oni…
W tym momencie myślałam, że to naprawdę jakieś żarty. Do pomieszczenia wszedł kolejny chłopak. 
- Ej! Szukam was już od dobrej godziny co wy tu… o cześć Eunmi~

9 komentarzy:

  1. Woah, świetne!
    Wiesz, za te 'ładne imię' to dostaniesz krzesłem od Oli:3
    Pisz następny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. .......nie dostanie, weź, nie zrobiłabym jej krzywdy D:

      Usuń
  2. *O* jeszcze lepszy niż poprzedni.
    Błagam, oszczędź moją biedną kanapę, bo jak to czytam, to skaczę z radości i ciekawości jak głupia ><
    i znów piszę to samo, czyli z niecierpliwością czekam na więcej :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne ! *_*
    Uwielbiam twoje opowiadanie ;3.
    CZEKAM NA WIĘCEJ :3.

    OdpowiedzUsuń
  4. wciągam się coraz bardziej *O* pisz pisz :> Weny życzę ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. oo. ciekawe, czy to wszedł Zelo ;O
    zastanawiam się, jak to będzie z Bangiem :>

    OdpowiedzUsuń
  6. oooo rozkręca się *-* pisz, pisz :333

    OdpowiedzUsuń
  7. omnomno czytam to opowiadanie jednym tchem *-* więcej, więcej proszę!! xdd

    OdpowiedzUsuń
  8. Chciałam poinformować że zostałaś nominowana do Liebster Award. Zasady na moim blogu:
    http://love-is-still-love.blogspot.com/
    G.G

    OdpowiedzUsuń